Poznajcie kogoś wyjątkowego - peeling dla kobiet w ciąży i karmiących!
Ciąża i okres karmienia to wspaniały czas, jednak dla skóry młodych mam może być sporym wyzwaniem. Właśnie wtedy ciało staje się bardziej wrażliwe na podrażnienia i narażone na powstawanie przebarwień, cellulitu oraz rozstępów. A jak pewnie wiecie, regularne peelingi stymulują odnowę komórkową, pobudzają krążenie krwi i pozwalają usunąć wierzchnią warstwę naskórka, dzięki czemu dobroczynne składniki zawarte w kosmetykach pielęgnacyjnych znacznie łatwiej przenikają do głębszych warstw skóry.
Właśnie dlatego powstał mój nowy kumpel - jedyny taki peeling w Polsce, opracowany z myślą o niezwykle delikatnej pielęgnacji kobiecej skóry w okresie ciąży i karmienia. Jest hipoalergiczny i w 98% naturalny. Zapewniam Was - nie ma sobie równych! W przeciwieństwie do pozostałych członków mojej BOOMbowej ekipy, nie znajdziecie w nim kawy, ale drobno zmielone ziarenka ryżu, które łagodnie ścierają martwy naskórek i pozostawiają skórę aksamitnie gładką. Co jeszcze w sobie kryje? Same najlepsze naturalne składniki! Olej z orzechów babassu, który ze względu na swoje właściwości ujędrniające pomaga skutecznie zwalczać cellulit i rozstępy. Masło shea i ekstrakt z komosy ryżowej, czyli źródła witamin, dobroczynnych kwasów tłuszczowych i mikroelementów tak ważnych w pielęgnacji. A do tego - nawilżający sok aloesowy, który świetnie regeneruje, łagodzi podrażnienia i działa przeciwzapalnie.
Czy wsród Was przyszłe mamy? :) Macie ochotę sprawdzić na własnej skórze co potrafi mój nowy kumpel?